sobota, 9 sierpnia 2014

Rodzinny Grill

Jak kiedyś nadmieniłam lubię spędzać czas z rodziną, a teraz nadarzyła się taka okazja. Przyszliśmy do babci na grilla, co prawda jej nie było, ponieważ wyjechała do Włoch. Był jednak dziadek, wujostwo, które teraz chwilowo tam mieszka i trójka rodzeństwa ciotecznego + moja siostra, a wszyscy młodsi o parę dobrych lat. Jednak porozmawiałam troszkę z wszystkimi, a komary gryzły jak oszalałe - dlaczego Bóg stworzył to zło? No mniejsza z tym, na samym początku zrobiłam wam troszkę zdjęć z tej okazji, wybrałam takie, które mają przynajmniej jakość, którą da się oglądać. ZAPRASZAM:


JAKIŻ OGROMNY GRILL - MOŻNA, -MOŻNA





KUZYNI POSTANOWILI STWORZYĆ JEZIORO - KĄPIEL WZBRONIONA

NIEZBUDOWANY OD PARU LAT I DOBUDOWANY RACZEJ NIE BĘDZIE





DLA SPROSTOWANIA, ŻADNA Z TYCH NÓG NIE JEST MOJA ;-)

  ♥ DO NASTĘPNEGO POSTA ♥
♥ PA, PA ♥



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz